Modlin i dokręcanie do setki
Niedziela, 2 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria okolice miasta
Wycieczka do Modlina, nigdy tam nie byłem i ciekawiła mnie ta sławna Twierdza. Wrażenia jednak one na mnie nie zrobiły, a jeśli już to negatywne ze względu na zaniedm banie i brak podejścia turystycznego do tematu. A można by wyeksponować co ciekawsze miejsca, ogarnąć całość rozsądnie i niech zarabia na siebie. Miejsce moim zdaniem ma potencjał, ale kilka drogowskazów i mapek lokacji to za mało. Owszem jest muzeum ale nie ma gdzie zostawić roweru. Podsumowując lepiej sobie pooglądać fortyfikacje z daleka, bo tak prezentują się najlepiej.
Droga w tamtą stronę była bardzo przyjemna, z wiatrem w plecy jechałem mając po lewej Wisłę, następnie przejechałem przez most w Nowym Dworze Mazowieckim
Droga w tamtą stronę była bardzo przyjemna, z wiatrem w plecy jechałem mając po lewej Wisłę, następnie przejechałem przez most w Nowym Dworze Mazowieckim